Dzieli jest 45-minutowa podróż wodolotem i oba są byłymi europejskimi koloniami, które dwie dekady temu stały się częścią Chin. Ale podczas gdy Hong Kong regularnie się od tamtej pory buntuje, to Makau nie tylko pozostaje spokojne, ale i z własnej inicjatywy wprowadza ustawy, które w drugim regionie budzą powszechny sprzeciw. Skąd te różnice?