Wietnam, jedno z najbardziej zagrożonych katastrofą klimatyczną państw świata, dostał 15 mld dolarów na odejście od węgla. Dlaczego więc prześladuje ludzi, którzy pomogli zdobyć te pieniądze i chcą tego samego, co władze?
Co roku o tej porze, Dżakartę zalewają katastrofalne powodzie. To śmiertelne zagrożenie dla mieszkańców miasta, które już za dekadę ma być najludniejszym na świecie. Czy rozwiązaniem może być mająca się zacząć za kilka miesięcy przeprowadzka stolicy na inną wyspę?