Tajlandia, choć właśnie powraca do prohibicji, przez chwilę była jedynym państwem w Azji, gdzie każdy mógł legalnie kupić marihuanę. To, że w ogóle doszło do legalizacji, zawdzięczała grupce aktywistów i głębokim wierzeniom ludowym.
Drzemki w specjalnych kawiarniach, jadeitowe materace i appki od mnichów z Twittera. To tylko kilka ze sposobów, którymi Koreańczycy próbują sobie radzić z byciem najbardziej niewyspanym narodem świata.