Właśnie minęły 2 lata od zabójstwa Marielle Franco, wschodzącej gwiazdy brazylijskiej polityki. To historia jak z filmu i to nie tylko dlatego, że jednym z jej bohaterów jest pierwowzór postaci w lokalnym hicie kinowym: mieszają się w niej futbol, muzyka, szwadrony śmierci i polityka. Śmierć Marielle jak w soczewce skupia wszystkie bolączki, z którymi boryka się jej ojczyzna.