Literacką nagrodę Nobla poza Olgą Tokarczuk dostał też w tym roku Peter Handke. Ten drugi werdykt budzi spore kontrowersje, bo austriacki pisarz słoweńskiego pochodzenia podważa drobiazgowo udokumentowane zbrodnie popełnianie podczas wojen w byłej Jugosławii. Przemawiał też na pogrzebie byłego serbskiego prezydenta Slobodana Miloševića, który zmarł w haskim areszcie oczekując na proces przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym, między innymi w związku z wydarzeniami w Bośni.