Gość: Paweł Opitek
Choć legalizowanie przestępczych zysków dzięki wirtualnym walutom to wciąż niewielki procent światowego procederu prania pieniędzy, to ilość takich operacji stale rośnie. Czy organy ścigania są w stanie nadążyć za błyskawicznie rozwijającymi się technologiami?
O przeciwdziałaniu takiemu wykorzystaniu aktywów cyfrowych opowiada dr Paweł Opitek: prokurator z Prokuratury Krajowej, ekspert Instytutu Kościuszki i Stowarzyszenia Ekspertów Blockchain, autor książki „Wykorzystanie blockchain do emisji instrumentów finansowych”.
Nagranie jest już także dostępne do odsłuchania w aplikacjach: Spotify, iTunes, Google Podcasts, Pocket Casts, Stitcher, Overcast, Podplayer i Podkasty.info.
Jeżeli podoba Ci się ten podcast, to możesz mnie też wesprzeć dobrowolną wpłatą w serwisie Patronite: https://patronite.pl/dzialzagraniczny
bardzo ciekawy odcinek! a zagdnienie trudne do zrozumienia!
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Interesujący odcinek i ciekawy rozmówca, natomiast temat(y) zdecydowanie zasługuje(ą) na pogłębienie i doprecyzowanie:
1. Należy jasno odróżnić blockchain od kryptowalut, które (szczególnie w pierwszych zdaniach) były używane zamiennie. Blockchain już sam w sobie tematem godnym uwagi, a kryptowaluty to tylko jedno z jego zastosowań. W najprostszym ujęciu sprawy – blockchain to rodzaj księgi rachunkowej (stąd częste użycie angielskiego słowa „ledger”), a szerzej – koncepcji księgowej, która opiera się przechowywaniu historii transakcji w łańcuchach zawierających bloki danych, które w miarę zawieranych transakcji są dopisywane do łańcucha. Paradoksalnie – ta koncepcja (teoretycznie) stoi w sprzeczności z anonimowością, bo blockchain opisuje wszystkich właścicieli aktywa od początku jego istnienia (dla porównania – czy jesteśmy w stanie to samo zrobić dla dowolnego banknotu?). Zastosowanie decentralizacji i kryptografii uwierzytelniającej kolejnych właścicieli i zawarte transakcje to elementy właściwe dla konkretnej implementacji, czyli np. Bitcoina.
2. Schemat prania pieniędzy przedstawiony przez pana prokuratora właściwie nie uwzględnił niezwykle istotnego etapu, szczególnie w kontekście kryptowalut. Chodzi o legalizację pieniędzy, czyli uwiarygodnienie ich pochodzenia (chyba jedyną wzmianką były kasyna internetowe, które są raczej niewyszukanym sposobem – proszę przypomnieć sobie wyjaśnienia udzielane niegdyś przez prezydenta Piskorskiego – to ta sama metoda „na wygraną w kasynie”, naturalnie raczej mało wiarygodna). Wspomniana córka przestępcy z mieszkaniem nie jest w żaden sposób „udanym” scenariuszem prania pieniędzy, bo w dalszym ciągu źródło majątku można zakwestionować, a zgodnie z prawem skarbowym, brak ujawnienia wiarygodnego źródła może spotkać się z sankcją w postaci przepadku 75% kwestionowanej kwoty. Użycie kryptowalut w procesie szczególnie „przeszkadza” z tej perspektywy, bo transakcje z ich wykorzystaniem z natury rzeczy są dla organów ścigania podejrzane i ściągają uwagę, a w większości wypadków po wymianie „krypto” na tradycyjne waluty, pieniądze nadal wymagają prania „klasycznymi” metodami (m.in. wstrzykiwanie środków do legalnych, wysokoobrotowych biznesów, obrót fikcyjnymi usługami doradczymi i własnością intelektualną, itp.).
Temat podcastu ważny z perspektywy prawnokarnej, jak i technologicznej, a wiedza gościa dot. teorii oraz praktycznego funkcjonowania kryptowalut bardzo interesująca
CiekawyŚwiata:
Dziękuję za uzupełnienie. Faktycznie, kilka razy w tym podcaście się pomyliłem – między innymi mówiąc „blockchain”, gdy chciałem powiedzieć „Bitcoin”, albo „miliardy” zamiast „miliony”. Przepraszam za te wpadki, składam je na ciężkie przepracowanie w dniu, w którym nagrywaliśmy odcinek.
Pzdr