Koronawirus spowodował kilka zmian na rynku najbardziej luksusowego narkotyku świata. Kokaina w detalu znacznie podrożała, choć ceny jej głównego składnika koki, równocześnie poleciały na łeb. Za jej przemyt do Europy znów wzięli się Hiszpanie, którzy przed laty pierwsi sprowadzali ją tu w hurtowych ilościach. A narkotykowa trasa z Nowego Świata na Stary Kontynent wiedzie obowiązkowo przez Afrykę Zachodnią.
Z powodu popieranej przeze mnie całym sercem akcji #Zostańwdomu i wyczerpania nagranych zawczasu rozmów, następne kilka odcinków podcastu będzie miało inną formę niż dotychczasowa – wyjątkowo będę występował przed mikrofonem solo, a do wywiadów z gośćmi powrócę, gdy tylko sytuacja epidemiologiczna ulegnie poprawie. Co, mam nadzieję, nastąpi jak najszybciej.
W odcinku wykorzystałem fragment utworu:
Eric Clapton – Cocaine